poniedziałek, 23 maja 2011

Risotto z kaszy jęczmiennej

Jakimś dziwnym trafem (a konkretnie z powodu pomocy przy organizacji warsztatów dla dzieci z robienia biżuterii z warzyw, hehe; pierwszy raz w życiu jadłam bransoletkę!!) w naszej lodówce pojawił się kalafior. A że czasu na wymyślenie lunchu nie miałam zbyt wiele, więc wyszło tak:



kalafior ugotowany na parze (i kawałek brokuła) i polany bułka tartą
risotto

kasza jęczmienna
marchewki
pietruszka
kawałek selera
cebule

Podsmażamy cebule tak żeby się lekko zeszkliły. Następnie dodajemy pokrojone drobno warzywa, zalewamy wodą (tak aby stworzył się nam bulion) i dusimy je z cebulą. Po kilkunastu minutach dodajemy kasze i jeśli trzeba dolewamy jeszcze trochę wody. Gotujemy niezbyt długo, tak żeby kasza nam się nie rozmiękła. Doprawiamy solą, pieprzem białym i ziołowym, i czym tylko mamy ochotę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz